Naprawy drobne złota rączka

Na plaży pojawią się ostrogi


Przygotowywana jest inwestycja, która zabezpieczy brzeg morski na terenie gminy Rewal. Na plaży będą bite pale.

Urząd Morski w Szczecinie chce realizować przedsięwzięcie pn. „Budowa i przebudowa ostróg brzegowych w celu zapobiegania powodziom
sztormowym i zabezpieczenia brzegu morskiego przed negatywnymi wypływami Morza Bałtyckiego w km 368,31 – 370,51 oraz 375,90 – 378,50 na terenie gminy Rewal”.

Przedmiotowe przedsięwzięcie będzie polegało na budowie i przebudowie ostróg brzegowych
w gminie Rewal, na następujących odcinkach polskiego wybrzeża:
1. Odcinek w km 375,90 – 378,50, zlokalizowany:
– na części działki lądowej nr 991/47 obręb Pobierowo,
– na części działki wodnej nr 1092 obręb Pobierowo;
2. Odcinek w km 368,31 – 370,51, zlokalizowany:
– na części działek lądowych nr 438/20 obręb Rewal – 2 oraz nr 911/53 obręb Niechorze,
– na części działek wodnych nr 975/1 obręb Niechorze oraz nr 490 obręb Rewal – 2.


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Na plaży pojawią się ostrogi”
  1. Awatar kapitan

    Cieszy mnie to bardzo, bo to ja zacząłem ten temat jeszcze w roku 2008 jako radny gminy Rewal , Przewodniczący Komisji Morskiej i Delegat Gminy Rewal na Walne Zgromadzenie Związku Miast i Gmin Morskich. W naszej gminie jako samorząd/gmina ( wójtem był R.Skraburski ) zorganizowaliśmy na ten temat Konferencję naukową. Wszyscy w tym Urzędy Morskie były przeciwko tej metodzie. W tej sprawie przygotowałem Raport i przedłożyłem go w Sejmie na Komisji Infrastruktury . Szczególnie ostrzegałem przed zniszczeniem klifu w Trzęsaczu . Tak jak przewidywałem morze połykało plażę i zbliżało się do klifu. Było zagrożenie , że i klif i resztka z ruin kościoła zawali się. Dopiero wtedy Urząd Morski przyszedł po rozum do głowy i bodajże w 2012 r wykonano pierwsze ostrogi w Trzęsaczu. T
    eraz jest bezpiecznie. Następnie wybudowano pierwsze ostrogi w Pobierowie. Niestety tego nie zrobiono w Gdyni. Tam administruje Gdański Urząd Morski . Jak wiemy z ostatnich doniesień klif tzw. Kępa Orłowska się zawaliła. Pamiętam gdy byłem na kandydatce na Darze Pomorza w 1968 r to szalupami wiosłowaliśmy do Orłowa i swobodnie wychodziliśmy tam na ląd. Dopiero później morze połknęło plażę i rozpoczęło erozję klifu. Odnośnie takich klifów jak w Orłowie , gdzie morze bylo głębokie aż do samego brzegu proponowałem budowę na dnie przybrzeżnym budowę podwodnych progów z betonu . Na Świecie stosuje się wiele metod ale nasze Urzędy M
    orskie niestety mentalnie znajdowały się nadal w PRL-u .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *